Wiele młodych mam zastanawia się, w jaki sposób rozszerzać dietę swojego dziecka. Zaraz po porodzie jest łatwo, niemowlę przez sześć pierwszych miesięcy życia powinno karmić się jedynie piersią. W tym czasie matka powinna przestrzegać kilku reguł dotyczących diety. Przede wszystkim powinna bezwzględnie powstrzymać się od picia jakiegokolwiek alkoholu. Alkohol etylowy przenika do pokarmu kobiecego, co jest bardzo niekorzystne dla dziecka. Po pierwszych sześciu miesiącach po urodzeniu matka karmiąca może pić niewielkie ilości alkoholu, ale w takim przypadku należy odczekać kilka godzin po spożyciu, a następnie odciągnąć pokarm laktatorem i wyrzucić tę pierwszą porcję. Matka karmiąca może jeść wszystko, ponieważ pokarm powstaje z krwi, a dokładnie z osocza, a nie z treści pokarmowej.
Po pierwszych sześciu miesiącach można zacząć wprowadzać inne pokarmy do diety dziecka. Matki zastanawiają się wtedy, co wprowadzać do diety niemowlaka. Pierwsze pokarmy powinny mieć konsystencję papki, ponieważ niemowlę nie ma jeszcze ząbków, więc nie może jedzenia pogryźć. Inną kwestią jest sposób karmienia. Jedzenie należy podawać w małych porcyjkach, łyżeczką. Dobrze, żeby była to łyżeczka przeznaczona specjalnie dla niemowląt, najlepiej wykonana z plastiku albo innego podobnego materiału. Jednym z często wybieranych pierwszych posiłków jest ugotowana, starta lub zmiksowana marchewka. Marchewka zawiera w sobie dużo niezbędnych dla prawidłowego rozwoju dziecka witamin i minerałów. Przy tym inną ważną w kontekście rozszerzania diety niemowlęcia kwestią jest to, że marchewka zawiera całkiem sporą ilość błonnika pokarmowego, który ułatwia przesuwanie treści pokarmowej w jelicie cienkim i grubym, działając jak pewnego rodzaju szczotka. Marchewka być może zasługuje nawet na miano królowej rozszerzania diety, ponieważ jest przyjazna dla żołądka i ma przyjemny smak.
Warto pamiętać, żeby pierwsze posiłki dziecka nie były posolone. Sól kuchenna, czyli chlorek sodu może mieć negatywny wpływ na rozwój układu pokarmowego dziecka. Sól działa także na cały organizm, ma wpływ na ciśnienie tętnicze, na gospodarkę sodowo-chlorową i inne ważne układy. W czasie rozszerzania diety należy dołożyć wszelkich starań, aby posiłki były zdrowe, żeby było sporządzone z lokalnych, sezonowych produktów i żeby były świeże. Inną ważną, a często pomijaną kwestią jest dokładne mycie owoców i warzyw. Na niedokładnie umytych warzywach i owocach mogą bytować pasożyty, które są groźne nie tylko dla niemowlęcia, ale też dla osób dorosłych. Na szczęście dokładnie wymycie warzyw i owoców przed ich gotowaniem jest skuteczną formą ochrony przed pasożytami.
Poza marchewką dziecko może próbować buraczków, jabłka, sezonowych owoców i warzyw. Szczególnie w sezonie wiosenno-letnim mamy do wyboru wiele różnorodnych jarzyn. Gorąco zachęcam do gotowania sezonowego. Dla dziecka nie trzeba gotować osobnych, specjalnych posiłków. Wystarczy podczas gotowania posiłku dla reszty domowników ugotować trochę marchewki, kalafiora, buraka, zetrzeć na tarce i gotowe.
